
Jeśli placki ziemniaczane to na słodko, czy wytrawnie? Najlepsze, jakie pamiętam z dzieciństwa to były oczywiście placki z kwaśną śmietaną i cukrem.
A jak u Was? Teraz wolę wersję wytrawną, najchętniej z wędzonym łososiem, ale świetne są też placki z sosem grzybowym lub gulaszowym.
Przepis, który Wam proponuję to placki z ziemniaków parzonych wcześniej wrzącym mlekiem. Dzięki temu nie ciemnieją, są delikatne i chrupiące. Smażąc je pamiętajcie, żeby nakładać na patelnię niewielkie porcje ciasta i dość cienko je rozsmarować. Dzięki temu macie szansę na usmażenie placka idealnego. Jaki on jest? Cieniutki, złocisty, chrupiący, z brązową obwódką. W sam raz na dwa kęsy. Wzorzec placka doskonałego znajduje się poniżej ;)
Najlepsze placki ziemniaczane parzone mlekiem
kg ziemniaków
1/2 l mleka
jajko
2 łyżki mąki
sól
dodatkowo:
kwaśna śmietana
łosoś wędzony
czerwona cebula
pieprz
cukier puder
tłuszcz do smażenia
- Ziemniaki obrać, zetrzeć na drobnej tarce. Ja sobie ułatwiam sprawę i rozdrabniam ziemniaki w blenderze.
- Mleko zagotować.
- Ziemniaki przełożyć do miski i zalać wrzącym mlekiem.
- Przełożyć na sitko i bardzo dokładnie odcisnąć.
- Do odciśniętych ziemniaków dać jajko, mąkę i sól.
- Dokładnie wymieszać masę. Powinna być dość rzadka.
- Smażyć na rozgrzanym tłuszczu niewielkie złociste placki.
- Podawać na słodko ze śmietaną i cukrem lub wytrawnie ze śmietaną, plastrami łososia, cebulą i pieprzem.